Barcelona próbuje jak najszybciej ściągnąć 17-letniego skrzydłowego Rodrygo Goesa. W czwartek w Sao Paulo, przedstawiciele Barcy złożyli Santosowi oficjalną ofertę za Brazylijczyka. W spotkaniu Barcelonę reprezentowali CEO Oscar Grau, Pep Segura i stacjonujący w Brazylii Andre Cury. Santos reprezentował prezydent Jose Carlos Peres.
Barca zaproponowała za Rodrygo równowartość 30 milionów euro. Santos jednak ofertę odrzucił. Brazylijczycy nie podjęli nawet negocjacji, gdyż zdają sobie sprawę, że zainteresowanie ich piłkarzem wyraża wiele klubów.
Katalończycy są zdecydowani na pozyskanie 17-latka, który do drużyny miałby dołączyć dopiero w 2020 roku. Jego klauzula odstępnego wynosi 50 milionów euro, ale Barcelona chce wynegocjować korzystniejszą cenę. Pierwsza oferta na 30 milionów zakładała płatności w ratach, z których pierwsza miała wpłynąć w lipcu bieżącego roku.
Rodrygo wzbudza zainteresowanie najlepszych klubów na świecie z Barcą, Realem Madryt i PSG na czele. Ma on ponoć zagwarantowaną pewną część kwoty 50 milionów euro, które miałby wpłacić jego kolejny pracodawca. Możliwe jest więc, że Brazylijczyk poświęci swoją część, by doprowadzić transfer do finalizacji.