Dzień po pokonaniu Atlético Madryt), dyrektor sportowy Barcelony, Deco, udzielił wywiadu dla programu SER Catalunya „Qué t'hi jugues”.
Oto jego najważniejsze wypowiedzi:
Mecz z Atlético i poprawa: Wiedzieliśmy, że powrót ważnych zawodników poprawi naszą grę. To był wspaniały wieczór dla kibiców. Chcemy wygrać La Ligę, a te mecze są kluczowe. W zeszłym roku mieliśmy do dyspozycji prawie wszystkich napastników i mieliśmy rozwiązania. W pomocy brakowało nam takich zawodników jak de Jong i Gavi, a defensywa była dość stabilna. W tym sezonie przezwyciężaliśmy trudności, ponieważ kontuzje dokuczały zarówno w pomocy, jak i w ataku.
Najlepsze wspomnienia z Camp Nou: Jest ich wiele. Kiedy pokonaliśmy Real Madryt 3:0, to była zmiana cyklu.
Poprawa gry na Spotify Camp Nou: Nie ma porównania. Kibice są bliżej, panuje inna atmosfera. Zawodnicy chcieli wrócić, ale nie zdawali sobie sprawy z całego zamieszania wokół daty powrotu.
Opinia Simeone o Raphinhi (powiedział, że powinien otrzymać Złotą Piłkę): To opinia świetnego trenera. Raphinha jest dla nas bardzo ważnym zawodnikiem i jest wystarczająco dojrzały, by dobrze znosić pochwały. Raphinha wie, co go wzmacnia. To niesprawiedliwe, że nie znalazł się w Drużynie Roku. W walce o Złotą Piłkę liczy się więcej czynników. Kluczem do zeszłego roku jest to, co widzieliśmy wczoraj. Raphinha jest właśnie taki – ekspresyjny, dynamiczny. Inspiruje nas wszystkich i to widać. W drużynie jest więcej niż jeden lider.
O stanie psychicznym Flicka: Są dni, kiedy jest się bardziej zmęczonym niż w inne, każdemu się to zdarza. Uważam to za normalne, biorąc pod uwagę codzienne zmartwienia. W Barcelonie ciągle coś się dzieje. Wczoraj kolejny zawodnik doznał kontuzji w ważnym meczu... Pomimo wszystkich trudności, jakie napotkaliśmy, przezwyciężamy je. Brak najlepszych zawodników wywołuje niepokój. Widzę, że jest szczęśliwy i zadowolony.
Jego rola: Staraliśmy się zbudować drużynę na przyszłość. Rola dyrektora sportowego wykracza poza pracę na rynku transferowym. Muszę być na meczach, na treningach. Widzieć, czego potrzebuje drużyna i jakie są jej wymagania.
Zimowe okienko transferowe: Priorytetem były przedłużenia kontraktów. Konsolidacja drużyny na kolejne lata. Kontuzje wpływają na nas, ale radzimy sobie z nimi. Bardzo trudno jest, aby zimowe okienko transferowe dobrze działało. Nie jesteśmy w złej sytuacji, aby podejmować decyzje w styczniu. Nie sądzę, żeby konieczne było sprowadzanie kogokolwiek. Nie sądzę też, żeby ktokolwiek musiał odchodzić.
Ter Stegen: Ma z nami kontrakt i potrzebuje być znowu dostępny. Trener rządzi. Każdy zawodnik może wtedy swobodnie podejmować decyzje, a jeśli nie gra, może poprosić o odejście. Ale nie jesteśmy w takiej sytuacji, ponieważ Marc nie jest jeszcze gotowy do gry.
Korzystny bilans finansowy z Deco: Nie śledzę statystyk codziennie, ale wiem, że w ostatnich latach mieliśmy kilka sprzedaży i zbudowaliśmy drużynę.
Araújo: Myślę, że wyzdrowieje. To sytuacja tymczasowa i nie ustalamy daty jego powrotu.
Gavi: Ma się dobrze; był na boisku przez ostatnie kilka tygodni. Jego rekonwalescencja będzie bardzo dobra.
Napięcia wewnętrzne spowodowane kontuzjami: Nie było żadnych. To bardziej na zewnątrz. Jeśli coś nie działa, rozmawiamy o tym, omawiamy i wprowadzamy zmiany. Julio Tous nie przejął rehabilitacji. Próbowaliśmy się poprawić, ale to nie zadziałało i wróciliśmy do poprzedniego systemu. Ale nie było problemu wewnętrznego. To było na zewnątrz, spowodowane spekulacjami.
Lamine Yamal i reprezentacja: Nie sądzę, żeby Flick chciał atakować. Rozmawiałem z Karanką; mamy dobre relacje. Staramy się poprawić koordynację z Federacją.
Dojrzałość Lamine Yamala: Każdy zawodnik jest inny. Lamine spełnia wszystkie wymagania, jakie stawialiśmy mu jako piłkarzowi Barcelony. Nie mieszamy się w sprawy osobiste.
O przywództwie Lamine: Messi i Lamine różnią się. Leo dorastał bez tak dużej presji i wywalczał sobie miejsce, podczas gdy Lamine musiał grać w drużynie Barcelony, która wciąż była w fazie budowania. Leo dołączył do bardziej ugruntowanej, bardziej dojrzałej drużyny.
Guardiola i jego odejście: Zrozumiałem swoje odejście z Barcelony jako coś naturalnego. Byli Xavi, Iniesta, fantastyczny piłkarz, Touré, Busquets, którego już znałem, Keita. Zrozumiałem, że jestem zbędny. Byłem bardzo szczęśliwy w Barcelonie i spełniłem marzenie.
Sprowadzenie numeru 9: Rozumiem spekulacje. W Barcelonie zawsze tak będzie. Ale teraz nie czas na rozmowy o transferach. Nie powinniśmy zbytnio przejmować się środkowym napastnikiem. Lewandowski dał nam wiele i wciąż może dać nam więcej. Nie rozmawialiśmy o ewentualnym przedłużeniu kontraktu.
Messi w ramach wolnego transferu: Nigdy nie było to brane pod uwagę. Ma kontrakt i mógłby coś wnieść. Zawsze będzie miał wpływ, ale nie o tym mówimy. Dla mnie jest najlepszym piłkarzem w historii klubu. To normalne, że jego nazwisko jest skandowane. Nie sposób nie pamiętać goli i zagrań Messiego.
Przedłużenie kontraktu Erica Garcii: Tak, przedłuży. Pozostało jeszcze kilka szczegółów do dopracowania.
Ansu Fati: Monitorujemy go. Bojan pilnuje tego. Zaczął mało grać, miał dobry miesiąc, a po zmianie trenera ma pewne trudności, ale wciąż długa droga.
Decyzja dotycząca Rashforda: Nie jest jeszcze przesądzona. To jeszcze nie jest odpowiedni moment. Jesteśmy z niego zadowoleni; daje nam wiele. Mamy czas na decyzję.
Marc Guéhi (środkowy obrońca Crystal Palace): To dobry zawodnik, ale monitorujemy wielu zawodników. Ale powtarzam, na razie nie skupiamy się na transferach.








