Kompletna fiesta. Tak określiło Mundo Deportivo mecz rozegrany pomiędzy Urugwajem a Uzbekistanem, który z wysokości trybun Estadio Centenario w Montevideo obejrzało ponad 70 tysięcy osób.
Ekipa Óscara Tabáreza zamknęła przygotowania do mundialu pewnie wygrywając z Uzbekistanem. Urugwajczycy wyszli na prowadzenie po perfekcyjnym trafieniu Giorgiana De Arrascaety. Po akcji skrzydłem i dośrodkowaniu Cavaniego, piłka dotarła do Suáreza, który subtelnym dotknięciem podał ją do swojego kolegi z drużyny, a ten nie dał żadnych szans bramkarzowi rywala.
Najlepiej wyglądała lewa flanka, na której świetnie grał wyżej wspomniany De Arrascaeta do spółki z Martinem Cáceresem, który grał jak za swoich najlepszych lat. Uzbekistan sprawiał dobre wrażenie, choć nie stwarzał wielkiego zagrożenia pod bramką Fernando Muslery.
Wynik podwyższył Luis Suárez, który wykorzystał rzut karny, a trzeciego gola po rzucie rożnym i strzale głową zdobył Jose Giménez. Dla Luisito było to 51. trafienie w reprezentacji, na boisku spędził 83 minuty i zagrał z wielkim zaangażowaniem, stosując pressing i szukając okazji.