Carlos Tevez, który nie pojechał na mundial w Rosji z reprezentacją Argentyny, udzielił wywiadu dla Corriere della Sera, w którym wyraził przekonanie, że to będzie turniej Lionela Messiego.
- Nie mam żadnych wątpliwości, że to będzie jego turniej. Ma w sobie wiele gniewu, choć tego nie pokazuje – powiedział Carlitos, który mówiąc w ten sposób zapowiada jednocześnie, że Messi może być bardzo groźny dla swoich rywali i na mundialu może wznieść się na swój najwyższy poziom.
- Nie sądzę, że to jego ostatnie Mistrzostwa Świata. Trzeba cieszyć się nim, zamiast zadawać pytanie czy jest najlepszy w historii, czy nie. To nie ma żadnego sensu – podkreślił Apache.