Jak czytamy w "Mundo Deportivo", mimo zapewnień prezydenta FC Barcelony nie udało się osiągnąć porozumienia w sprawie nowego kontraktu dla Sergio Busquetsa. Wydawało się, że obie strony znalazły już rozwiązania, które usatysfakcjonowały zarówno zawodnika, jak i klub. Dzisiaj czytamy, że pozostało jednak kilka kwestii, których nie udało sie rozwiązać. Ponowne rozmowy mają mieć miejsce już po mistrzostwach świata, kiedy hiszpański pomocnik będzie mógł wraz z agentem usiąść do negocjacji.
Przedłuża się również sprawa dotycząca przedłużenia kontraktu Oriola Busquetsa. Zawodnikowi umowa wygasa już 30 czerwca i mimo rozmów, które są prowadzone od dłuższego czasu, nic nie zostało oficjalnie ogłoszone. Jeśli w ciągu najbliższych 9 dni Busquets nie przedłuży kontraktu, to będzie mógł opuścić Barcelonę za darmo. Byłaby to niecodzienna sytuacja szczególnie, że nie tak dawno Ernesto Valverde powiedział, że widziałby młodego Hiszpana w pierwszej drużynie.