Paulinho jest bliski zakończenia swojej przygody w FC Barcelonie. Gracz otrzymał niezwykłą ofertę od swojego byłego klubu, chińskiego Guangzhou Evergrande i zdecydował się ją przyjąć. FC Barcelona otrzymała trudną do odrzucenia propozycję, ale największą rolę odgrywała decyzja zawodnika. Paulinho zaakceptował ofertę.
Determinacja chińskiego klubu jest bardzo silna, a operacja może zostać przyspieszona w dowolnym momencie. Paulinho jest bardzo szczęśliwy w Barcelonie, ale nie odgrywał wiodącej roli w ważnych meczach. Mundo Deportivo za przykład podaje choćby mecz z Romą. To właśnie dlatego zdecydował się bardzo poważnie potraktować ofertę swojego byłego klubu. Brazylijczyk miał być wtedy zdenerwowany, bo pomimo dobrych występów na przestrzeni całego sezonu, nie zagrał w tak ważnym meczu.
Ponadto, Brazylijczyk w ciszy obserwuje co dzieje się w klubie, który chce pozyskać nowych zawodników do środka pola. Do pierwszej drużyny dołączy Arthur i Aleñá, a nie można przecież zapominać o planie sprowadzenia Frenkiego de Jonga. Biorąc to pod uwagę, Paulinho zdecydował się przyjąć ofertę powrotu do Chin.
W minioną niedzielę Mundo Deportivo informowało, że Kia Joorabchian przedstawił klubowi ofertę. Ta pochodziła właśnie z Guangzhou Evergrande i wynosiła ona 50 mln euro.
[Aktualizacja - 13:38] Decyzja Paulinho opiera się na bajecznej ofercie kontraktu, którą otrzymał od chińskiego klubu. Jak dowiedziało się Mundo Deportivo, Guangzhou oferuje zawodnikowi 14 mln euro rocznie. Brazylijczyk wcześniej w tym samym klubie zarabiał 7 mln euro, a przechodząc do Barcelony zgodził się na obniżenie zarobków do 5,5 mln euro.
[Aktualizacja - 13:51] Nie wiemy na ile to prawdziwa informacja i należy traktować ją z przymrużeniem oka, ale koncie FC Barcelony na Weibo miał pojawić się komunikat o tym, że Paulinho przechodzi do Guangzhou na zasadzie z wypożyczenia z obowiązkową opcją wykupu. Wiadomość ta miała zostać skasowana po krótkiej chwili.
[Aktualizacja - 15:25] Według informacji Catalunya Radio, transfer Paulinho do Chin może zostać zamknięty jeszcze dziś.
[Aktualizacja - 18:48] Cadena SER skontaktowało się z źródłami w dyrekcji sportowej Barcelony i potwierdziło, że transfer Paulinho jest na dobrej drodze. Duma Katalonii ma zarobić na Brazylijczyku 50 mln euro.
[Aktualizacja - 19:35] Catalunya Radio informuje, że w przyszłym tygodniu odbędzie się spotkanie pomiędzy Ernesto Valverde i dyrekcją sportową, na której zostanie omówiony temat wzmocnień do środka pomocy po sprzedaży Paulinho.
[Aktualizacja - 01:25, 7 lipca] Paulinho dla Onda Cero: „Mam zamiar spotkać się z moim agentem i porozmawiać o mojej sytuacji. Nie wiem czy to będą Chiny. Jest oferta stamtąd i z jednego klubu z Europy, ale nie wykluczam pozostania w Barcelonie”.
[Aktualizacja - 01:30, 7 lipca] Marcelo Bechler informuje na łamach Esporte Internativo, że Paulinho wróci do Chin. FC Barcelona i zawodnik wyrazili zgodę na transfer. Pozostaje jedynie dopiąć szczegóły. Paulinho ma zarabiać 15 mln euro rocznie.
[Aktualizacja - 06:54, 7 lipca] Jorgie Nicola, który pracuje jako komentator w brazylijskim ESPN, napisał, że oficjalne potwierdzenie transferu może nastąpić w przeciągu najbliższych 24 godzin. Tymczasem Bruno Andrade, pracujący dla Goal.com, uważa, że transfer zostanie dokonany na początku przyszłego tygodnia.