Marc-André ter Stegen w nocy z niedzieli na poniedziałek polskiego czasu dołączył do zespołu przygotowującego się do sezonu w Stanach Zjednoczonych. Niemiecki bramkarz znowu skrócił swoje wakacje, pokazując, że bardzo zależy mu na grze w barwach Barcelony. Od poniedziałku golkiper rozpocznie pracę z Ernesto Valverde.
Do hotelu w Dallas ter Stegen dotarł blisko godzinę przed kolegami z zespołu, którzy na lotnisku musieli czekać blisko godzinę. Valverde będzie miał do dyspozycji swojego podstawowego bramkarza na mecz z AS Roma (noc z wtorku na środę, 4:05).
W kadrze na to spotkanie zabraknie Lucasa Digne’a, Denisa Suáreza oraz André Gomesa. Trzej piłkarze opuścili tournée i polecieli z Los Angeles do Barcelony. Francuz, za zgodą klubu, ma dopinać transfer do Evertonu, natomiast dwaj pomocnicy mają kontuzje. Denisa czeka minimum trzytygodniowa przerwa, natomiast André Gomes do gry powróci za około dwa miesiące, co mocno utrudnia negocjacje ws. jego sprzedaży.