Ivan Rakitić jest niewątpliwie jednym z kluczowych zawodników Barcelony, o czym świadczą między innymi jego minuty spędzone na placu gry. Chorwat ma spore szanse ustanowić swój rekord w ilości spotkań rozegranych w jednym roku kalendarzowym. Oczywiście pod uwagę brane są zarówno mecze z drugiej połowy sezonu 2017/18, jak i te, w których pomocnik weźmie udział w obecnej kampanii. Na ten moment 30-latek rozegrał w 2018 roku 44 spotkania na 47 możliwych. Kontuzja sprawiła, że Chorwat nie był w stanie wziąć udział w większej liczbie meczów. Do końca roku kalendarzowego pozostało do rozegrania 14 spotkań ligowych, 6 potyczek w Lidze Mistrzów, a także 6 meczów w reprezentacji. Jeśli Rakitić wziąłby udział w każdym z nich, jego licznik zatrzymałby się na 70 spotkaniach. Byłaby to niewiarygodna liczba.
Mimo wszystko wątpliwe jest, żeby reprezentant Chorwacji zagrał we wszystkich meczach, które pozostały do rozegrania w 2018 roku. Zarówno Valverde, jak i Dalić prawdopodobnie zdecydują się nie skorzystać z jego usług w którejś potyczce. Nawet jeśli Rakitić opuści kilka starć, dalej ma bardzo duże szanse na pobicie swojego rekordu, który ustanowił rok temu. Wtedy rozegrał on 63 spotkania (57 w Barçy i 6 w reprezentacji). W tym momencie 30-letni pomocnik ma na swoim koncie 44 mecze (33 w Barçy i 11 w reprezentacji), więc musiałby zagrać w 19 z pozostałych 26 meczów, aby wyrównać swój ubiegłoroczny wyczyn. Pod względem ilości spotkań rozgrywanych w ciągu roku, nawet Messi nie jest w stanie równać się z Chorwatem.
Już za czasów Luisa Enrique Ivan Rakitić pełnił bardzo istotną rolę w drużynie z Katalonii. Przyjście Ernesto Valverde sprawiło, że jego rola urosła jeszcze bardziej i obecnie szkoleniowiec Barcelony praktycznie nie wyobraża sobie nie umieścić go w wyjściowej jedenastce. Na 63 spotkania, które Barcelona rozegrała pod wodzą obecnego szkoleniowica, w 55 wziął udział reprezentant Chorwacji. Łatwo więc dostrzec, że 30-latek jest dla Valverde kluczową postacią. Wydaje się jednak, że trener Blaugrany nie zdecyduje się na wystawienie Rakiticia we wszystkich pozostałych spotkaniach. Hiszpan wprawdzie nie jest zwolennikiem wielu rotacji, ale w którymś momencie będzie musiał dać odpocząć swojemu pomocnikowi. Istnieje duża szansa, że nastąpi to po trwającej przerwie reprezentacyjnej i wtedy nadaży się również okazja, aby zawodnicy, którzy na co dzień nie pojawiają się na placu gry, pokazali swoje umiejętności.