Krzysztof Piątek stał się odkryciem tego sezonu w europejskiej piłce. Po strzeleniu 13 goli w 9 oficjalnych spotkaniach (9 w lidze i 4 w Pucharze Włoch), polski napastnik, mający zaledwie 23 lata, wzbudził zainteresowanie największych klubów w Europie. Jednym z nich jest FC Barcelona. Katalończycy obserwowali go już w akcji na żywo, poprzez Ariedo Braidę, który jest doradcą klubu.
W tej chwili, FC Barcelona uważa, że powinna się dokładniej przyjrzeć Piątkowi, aby móc podjąć decyzję, czy podjąć kroki w celu sprowadzenia go na Camp Nou. W klubie doceniają jego umiejętności, ale nie mają pewności, czy Polak poradziłby sobie z presją, która jest związana z grą dla Dumy Katalonii.
Barça zdaje sobie sprawę, że Genoa nie będzie miała zamiaru sprzedać go za mniej niż 60 mln euro, o czym informowała ostatnio La Gazzetta dello Sport. Warto wspomnieć, że włoski klub zapłacił za niego jedynie 4,5 mln euro Cracovii Kraków. Pomimo tego, FC Barcelona uważa, że zastąpienie Luisa Suáreza jest koniecznie, bowiem ten jest coraz starszy (w styczniu skończy 32 lata). Katalończycy potrzebują jednak czasu, aby ocenić wszystkie raporty na temat Piątka, a także innych napastników. Dopiero wtedy zostanie podjęta decyzja.