Pep Guardiola, Carlo Ancelotti i Arrigo Sacchi pojawili się na sportowym festiwalu we Włoszech. Aktualny trener Mannchesteru Ciity mówił między innymi o jego Barcelonie, tiki-tace, a także o Lidze Mistrzów.
Wygrywa ten, kto gra dobrze?
„Nie zawsze tak jest i to jest piękno piłki nożnej. Ten sport jest wyjątkowy, ponieważ to jedyny sport, w którym wystarczy strzelić gola, aby wygrać mecz”.
Osoby, które wpłynęły na jego karierę
„Cruyff był najważniejszą osobą, którą poznałem. Pracowanie z nim było jak chodzenie do szkoły każdego dnia. Każdego poranka robiliśmy inne rzeczy. Jeśli wygraliśmy, wyjaśniał dlaczego tak się stało. Jak Sacchi był osobą, która zmieniła futbol. Wszyscy, którzy za nim podążali, wiedzieli, że idą właściwą ścieżką. Sprawił, że pokochaliśmy futbol”.
Leo Messi
„To dobry dzieciak, uwielbia rywalizować. Nienawidzi przegrywać i brać udział w dużych wydarzeniach. Jeśli zespół mu pomaga, robi różnicę na boisku. On i Cristiano zdobywali po 50 goli w każdym sezonie przez ostatnie 10-15 lat. Nie są ludźmi. FC Barcelona i Real Madryt zdominowali europejski futbol, dzięki tym dwóm fenomenom”.
Tiki-taka
„Ja nie wymyśliłem tiki-taki. Pamiętam, że wygraliśmy Ligę Mistrzów z siedmioma wychowankami, jak Xavi, Iniesta czy Valdés, którzy weszli do Barçy mając 7 czy 8 lat. To była kombinacja gwiazd. To coś, co zdarza się tylko raz w życiu. Byli grupą graczy, którzy świetnie się rozumieli przez wiele lat. Byli tak głodni sukcesu, że chcieli zjeść cały świat. Podoba nam się tiki-taka jako koncepcja, ponieważ grasz piłką, ale wszyscy wiemy, gdzie ona musi się znaleźć. Z nostalgią wspominam moją Barcelonę, ale takie rzeczy zdarzają się tylko raz w życiu. Książka jest dobra wtedy, gdy po 20 latach nadal istnieją ludzie, którzy ją czytają. Tak samo jest z Barceloną”.
Wrażenia związane z angielską piłką
„W Anglii dla kibiców jesteś jednym z nich aż do końca. Oni nie myślą tylko o futbolu przez 24 godziny na dobę, jak w krajach łacińskich, gdzie wszystko jest bardziej przesadzone. Dorastałem ucząc się, że zawsze jest ktoś lepszy i to najlepsza nauka, jaką dał mi sport. Czasami wygrywamy, a czasami nie. Czuję się dobrze”.
Szanse Manchesteru City w Lidze Mistrzów
„Jeśli jesteśmy faworytami, oznacza to, że jesteśmy naprawdę dobrzy. Temu klubowi udało się dotrzeć jakiś czas temu do półfinału, ale nie wiem czy jesteśmy gotowi, jeśli mam być szczery. Faworytami są ci, którzy mają większą historie od naszej – Real Madryt, Barcelona, czy Juventus, który sprowadził Ronaldo. Jest jeszcze Atlético, które jeśli dostałoby się do finału, grałoby na własnym boisku”.
O Włoszech i trenowaniu w Serie A
„Nie można patrzeć tylko na dwa ostatnie lata. Historia pokazała nam, że możemy się wiele nauczyć od tego kraju. Włosi wygrywali na wiele sposobów. Dobra gra w obronie jest sztuką, a oni są w tym mistrzami. Życie jest takie, że wygrywasz i przegrywasz, ale jestem przekonany, że we Włoszech jest sporo dobrych zawodników. Czy mógłbym trenować we Włoszech? Dlaczego nie? Nigdy bym nie powiedział, że będę trenował w Niemczech i że będę uczył się niemieckiego”.