W poniedziałek Gerard Pique stanie przed sądem w związku z prowadzeniem samochodu bez ważnego prawa jazdy. Obrońca Barcy został poinstruowany by stawić się w oddziale sądu numer 27, który mieści się w Barcelonie. Odpowie za naruszenie przepisów z zakresu bezpieczeństwa ruchu drogowego.
Według doniesień "El Mundo", Pique został w sierpniu zatrzymany przez policję za niewłaściwe parkowanie. W trakcie kontroli okazało się, że prawo jazdy piłkarza jest nieważne [wskutek przekroczenia limitu otrzymanych punktów karnych - przyp. BO] i nie powinien on w ogóle siadać za kółkiem.
Katalończykowi grozi kara grzywny w wysokości do 32 tysięcy euro.