Wygrana i oczekiwanie
FC Barcelona pokonała Levante 3:0 w rewanżowym meczu 1/8 finału Copa del Rey. Nadal jednak nie wiadomo, czy Katalończycy zagrają w ćwierćfinale tych rozgrywek.
Od samego początku spotkania zawodnicy Paco Lopeza byli nastawieni na grę defensywną. Po pierwszym kwadransie, jedyną, stworzoną przez piłkarzy Valverde sytuacją był rzut wolny wykonany przez Leo Messiego. Uderzenie Argentyńczyka obronił Aitor. Kapitan FC Barcelony nie był w stanie pokonać golkipera gości również kilka minut później w stuprocentowej sytuacji. Co nie udało się Messiemu, a także w późniejszym momencie Arturo Vidalowi, udało się Dembele.
Francuz z niemałą pomocą obrońcy Levante skierował piłkę do siatki w 30. minucie. Nie minęło 60 sekund, a na tablicy świetlnej zrobiło się 2:0. Dembele wykorzystał podanie od Leo Messiego. Skrzydłowy chciał odwdzięczyć się kapitanowi asystą, ale Messi nie trafił w kolejnej dogodnej okazji w 39. minucie gry. Przed przerwą, swoją szansę miał także Coutinho, ale i on nie zmienił wyniku meczu.
Brazylijczyk zaliczył trafienie tuż po zmianie stron, jednak bramka nie została uznana. Arbiter liniowy słusznie zauważył pozycję spaloną u zawodnika Blaugrany. Kilka chwil później, (w końcu) na listę strzelców wpisał się Messi. Argentyńczyk skorzystał z podania Semedo i w 54. minucie ustalił wynik spotkania.
Pod koniec meczu swoje okazje na gola honorowego mieli zawodnicy Levante, lecz nie potrafili pokonać Cillessena.
FC Barcelona 3:0 Levante UD