Prezydent Barcelony chciał odwrócić dyskusję od plotek transferowych i skupić sie na wyzwaniach stojących przed jego zespołem. Dziennikarze pytali go o Antoine Griezmanna, który odrzucił propozycję przejścia do Barcelony zeszłego lata, skutkiem czego spotkał się z negatywną reakcją trybun na Camp Nou, które gwizdały i buczały za każdym razem, gdy napastnik był przy piłce.
"Nie, w Barcelonie, na tym etapie sezonu, nie rozmawiamy o graczach, a już na pewno nie o graczach innych drużyn", uciął temat Bartomeu.
"Mówi się o wielu nazwiskach, ale my musimy przede wszystkim skupić się na La Liga, Lidze Mistrzów i Copa del Rey. Musimy to robić z dnia na dzień, mamy jeszcze wiele meczów i rozgrywek do rozegrania. Na rozmowy o nazwiskach będzie czas pod koniec sezonu."