Pomocnik FC Barcelony, Denis Suarez, przyznał, że podczas minionego wypożyczenia w Arsenalu nie czuł się w formie nawet w 50%.
„Pod koniec meczu pomyślałem, że zerwałem coś w pachwinie, oni wykonali badania i okazało się, że to jakiś obrzęk kości w miednicy”.
„Myślałem, że coś naderwałem, bardzo to bolało. Od tego czasu kontynuowałem treningi i przyjmowałem leki, starając się dawać z siebie wszystko, ale nie czułem się dobrze. Emery nie przyznawał mi racji”.
„Nie czułem się komfortowo, nie byłem w formie nawet w 50%. Po piętnastu dniach pobytu w Arsenalu nie czułem się dobrze. Od szesnastego dnia to nie było już nawet 50% moich możliwości”.