Wiceprezydent Barcelony Jordi Mestre ustąpił z pełnionej funkcji dyrektora pionu sportowego i odchodzi z klubu. Nieoficjalnym powodem są mocne nieporozumienia z pozostałymi członkami zarządu. Swoją decyzję podjął w środę po spotkaniu z Javierem Bordasem, Xavierem Vilajoaną and Silvio Elíasem. W trakcie tego spotkania poruszana była polityka transferowa, co wywołało spór, oraz osoba Pepa Segury, którego Jordi Mestre od zawsze bronił. Następnie informację o swoim odejściu przekazał prezydentowi Bartomeu podczas wspólnego posiłku. Pozostali członkowie zarządu dowiedzieli się o odejściu poprzez wiadomość na WhatsAppie. Rezygnacja ta może wywołać wewnętrzny kryzys wśród członków zarządu, ponieważ Mestre był wyjątkowo zaufaną osobą Josepa Marii Bartomeu.
Jordi Mestre dołączył do zarządu w 2010 roku, kiedy klubem rządził Sandro Rosell. Ostatnio w rozmowie z gazetą SPORT wyjawił, że i tak planował odejście z klubu w 2021 roku, kiedy kończy się kadencja obecnego zarządu. Skoncentruje się on teraz na biznesie hotelarskim. Mestre, który jest właścicielem hoteli Sofia i Nobu, został ostatnio wybrany jako prezydent Gremi de Hotelers de Barcelona na następne cztery lata.