Ismaïla Sarr jest obecnie jednym z najpopularniejszych piłkarzy Premier League. Watford zakończyło serię 44 zwycięstw bez porażki Liverpoolu Kloppa, a młody Senegalczyk zdobył w tym spotkaniu dwie bramki. Po meczu Sarr stał się bohaterem i dzisiaj udzielił wywiadu oficjalnym mediom klubu, w którym mówił m.in. o swojej karierze i przejściu z Metz do Rennes, z którego później odszedł do Premier League. Zawodnik ujawnił, że mógł trafić do Barcelony.
W 2017 roku, przed transferem do Rennes, otrzymał ofertę z Barçy, ale ją odrzucił: "Wybrałem Rennes zamiast Barcelony. Podjąłem tę decyzję, bo nie chciałem trafić do Barcelony, aby siedzieć na ławce albo grać w drużynie B. Chciałem grać, naprawdę chciałem grać i dlatego wybrałem Rennes".
Mundo Deportivo potwierdza, że Barça negocjowała transfers Sarra, któremu oferowała rok gry w rezerwach, a następnie awans do pierwszej drużyny. Oferta Katalończyków wynosiła 12 milionów euro plus zmienne i była niższa od propozycji Rennes, które ostatecznie zapłaciło 17 milionów euro. W Metz Sarr grał z Ivanem Balliu, wychowankiem Barcelony.
22-latek wspędził we Francji trzy sezony i w tamtejszej lidze zdobył 18 bramek; bardzo dobre występy w Lidze Europy przyciągnęły uwagę Watfordu. Anglicy zapłacili za niego 30 milionów euro.