W trakcie rozmów Barcelony z Juventusem, które kluby prowadziły w ostatnich miesiącach, Włosi chcieli sprowadzić do siebie Juana Mirandę, który aktualnie przebywa na wypożyczeniu w Schalke 04. Barcelona jednak nie wyraziła na to zgody i po raz kolejny odrzuciła propozycję Starej Damy, która zaintersowała się graczem już rok wcześniej. Miranda został wypożyczony na dwa sezony do niemieckiej drużyny, ale zdołał rozegrać niecałe 300 minut w Bundeslidze i Pucharze Niemiec, dlatego też prawdopodobnie powróci do Barcelony juz po zakończeniu obecnych rozgrywek. Kontrakt zawodnika wygasa w czerwcu 2021 roku.
Miranda rozpocznie presezon z pierwszą drużyną pod okiem Quique Setiéna i nie odrzuca się, że rozpocznie sezon z rezerwami, jeśli uda im się wywalczyć awans do Segunda División. Duma Katalonii bierze pod uwagę wszystkie scenariusze, ale wie, że zawodnik powróci do Barcelony i wtedy zostanie podjeta decyzja odnośnie jego przyszłości. Sam lewy obrońca przyznał niedawno w wywiadzie dla Mundo Deportivo, że chciałby wrócić do Barçy.