W wywiadzie dla La Gazzetta dello Sport Quique Setién przyznał, że liczy na Arthura, a sam Brazylijczyk zapewnił, że pragnie zostać w Barcelonie i że nie zostanie włączony w żadną operację. Na temat pozostania pomocnika na Camp Nou wypowiedział się również jego rodak i były gracz Dumy Katalonii, Rivaldo.
"Jest wiele plotek dotyczących letnich transferów Barcelony, ostatnio mówiono, że Arthur może odejść. Myślę, że to tylko komentarze, i mam nadzieję, że Arthur zostanie w klubie na wiele lat. Mój rodak wciąż nie rozegrał tam dwóch pełnych sezonów. Przybył jako potencjalny następca Xaviego ze względu na podobny styl gry, dlatego nie ma sensu sprzedanie go, kiedy ma tylko 23 lata i całą karierę przed sobą" zaznaczył Rivaldo.
Ponadto obecność Arthura na Camp Nou może pomóć w innych operacjach: "Ma dobre relacje z Neymarem, sprzedanie go mogłoby zmniejszyć szanse Barçy na sprowadzenie napastnika z powrotem do siebie. Oczywiście możliwe odejście pomocnika nie zerwałoby porozumienia z Neymarem, ponieważ ma on w Barcelonie wielu innych przyjaciół. Ale myślę, że ważne jest utrzymanie trzonu drużyny, a posiadanie Arthura mogłoby pomóc w przekonaniu gwiazdy PSG do powortu do swojego starego klubu".