"Zdajesz sobie sprawę z tego, jak fantastyczne dziecięce drużyny posiadasz, kiedy jesteś takim klubem, jak FC Barcelona. W tej samej drużynie grali Leo Messi, Gerard Piqué i Cesc Fàbregas". Minęło prawie 17 lat odkąd Arsène Wenger, były trener Arsenalu Londyn, pozyskał z Barcelony Cesca Fàbregasa, ale wciąż boli go to, że mimo prób i ogromnych chęci nie udało mu się wtedy ściągnąć do Londynu Leo Messiego,
"Piqué i Fàbregas przybyli do Anglii, pierwszy do Manchesteru United, a drugi do Arsenalu, ale Messi pozostał w Hiszpanii. Byliśmy nim zainteresowaliśmy, negocjowaliśmy jego transfer, kiedy pozyskaliśmy Cesca, ale w tamtych czasach już był nietykalny" wyjaśnił w Talksport.
Wenger wie, że stracił ogromną szansę. Szczególnie jeśli przeanalizuje się to, co następnie wydarzyło się w futbolu. "Messi, Cristiano Ronaldo... Nigdy nie widzieliśmy takich zawodników, którzy mogą być absolutnie kreatywni w jakiejkolwiek skomplikowanej sytuacji. Teraz zbliża się ich koniec". Mówił też o ich następcach: "Teraz czas na następną generację, a następna generacja może być francuska. W tym momencie liderem może być Mbappé. I również Neymar, to oczywiste".