Orkun Kökçü odrzucił już dwie propozycje przedłużenia kontraktu z Feyenoordem, ponieważ wie, że czas gra na jego korzyść. Ofensywny pomocnik ma ważną umowę do 2023 roku, ale wiele klubów pytało już o jego sytuację.
Jak podaje holenderski dziennik Rijnmond, wśród nich jest Barcelona. Katalończycy dołączyli do długiej listy drużyn, które zainteresowały się obiecującym pomocnikiem z Turcji. Zawodnikowi przyglądają się również Betis, Sevilla, Arsenal i Chelsea.
Kökçü jest jedną z pereł Eredivisie; w tym sezonie zdobył dwie bramki i zanotował cztery asysty. Sprowadzenie go do Barcelony nie będzie jednak łatwe. W Holandii mówi się, że jego transfer będzie kosztował ponad 18 milionów euro.
W Anglii podają nawet, że Arsenal oferuje za utalentowanego pomocnika 25 milionów. Turek jest kolejnym zawodnikiem, którego Barcelona chce ściągnąć do środka pola. Transfer gracza Juventusu, Pjanicia, wciąż jest priorytetem Katalończyków.