"Mamy dobrą drużynę i jestem pewny, że ruszą naprzód. To prawda, że zaliczyliśmy kilka potknięć, ale do zdobycia wciąż pozostało dużo punktów. Mają szansę na mistrzostwo, to nie jest duża różnica, to nie jest niemożliwe" powiedział 20-letni Andaluzyjczyk.
Juan Miranda zakończył swoje wypożyczenie w Schalke 04 i powrócił do Barçy. Lewy obrońca czeka na decyzję co dalej z jego przyszłością: zostanie w klubie czy trafi do nowej drużyny?
W programie Esports COPE Miranda zapewnił, że w przyszłym sezonie chciałby grać w pierwszym zespole Dumy Katalonii, ale priorytetem dla niego są minuty na boisku.
"Kto nie chciałby być w pierwszej drużynie? Zarówno moja rodzina, jak i ja wiemy, że jako że mam 20 lat, muszę grać. Jeśli zostanę w Hiszpanii, tym lepiej" zapewnił Miranda, który nie rozmawiał jeszcze z klubem na temat swojej sytuacji.
"Barça skupia się na lidze i innych rzeczach, ale spotkamy się, aby omówić zamiary mojej rodziny i FC Barcelony i ustalić co dalej. Gra w rezerwach też jest dobrą opcją, jeśli awansują. Będziemy musieli o tym porozmawiać" stwierdził Miranda, który nie przekreśla szans Dumy Katalonii na zdobycie mistrzostwa ligi hiszpańskiej mimo czterech punktów straty do lidera Realu Madryt.