Francisco Trincao nie zagrał jeszcze ani minuty w Barcelonie, a już mógłby się okazać świetnym transferem. Za sprawą Jorge Mendesa osiągnięto porozumienie w sprawie przejścia napastnika na Camp Nou za 31 milionów euro. Teraz ponoć otrzymano ofertę za młodego zawodnika, która wynosiła 60 milionów euro.
Trincao skończył sezon w Bradze, gdzie brylował formą od czasu, kiedy ogłoszono transfer do Dumy Katalonii. Dołączy do zespołu przed następnym sezonem.
Mimo tego, że FC Barcelona sama osiągnęła porozumienie w sprawie transferu w styczniu tego roku, to ledwo ponad pół roku później otrzymała ofertę z Premier League, która pozwoliłaby Barcy zarobić 29 milionów euro.
Trincao jest jednak postrzegany jako piłkarz, który może wiele wnieść do składu Dumy Katalonii. Ma 20 lat, dysponuje dużym potencjałem i klub nie chciał się go pozbywać mimo tego, że w letnim okienku musi sprzedawać.
Wraz z Pedrim i trzema graczami Barcy B – Ansu Fatim, Riqui Puigem i Ronaldem Araujo rozpatrywany jest jako wzmocnienie pierwszej drużyny.
Oferta od potężnego klubu z Premier League była interesująca, ale zarząd zdecydował się ją odrzucić. Trincao podpisał kontrakt z Barcą do 2025 roku, a klauzula odejścia w jego kontrakcie wynosi 500 milionów euro.