Jednym z zawodników, którzy czekają, aż wyjaśni się ich przyszłość, jest Rafinha Alcántara. Barcelona razem z Brazylijczykiem ustaliła, że odejdzie on z klubu za 16 milionów euro. Miało to miejsce w czasie przedłużania kontraktu gracza przed jego odejściem na wypożyczenie do Celty Vigo. Duma Katalonii nie ma zamiaru obniżać kwoty za pomocnika, którym interesuje się kilka klubów. Żaden z nich nie jest jednak w stanie spełnić wymagań Katalończyków, nie mówiąc już o pensji gracza.
Z tego powodu póki co Rafinha pozostanie w Barcelonie. Zawodnik czeka, aż jego sytuacja się wyjaśni, ale zdaje sobie też sprawę z tego, że jeśli nie odejdzie w tym okienku transferowym, które zostanie zamknięte w październiku, od 1 stycznia będzie mógł negocjować podpisanie umowy z jakimkolwiek klubem, ponieważ w czerwcu kończy się jego kontrakt.
Graczem interesuje się Celta oraz kilka klubów z Premier League, chociaż ostatnio z jego transferu zrezygnowało Leeds.