Jednym z najpiękniejszych momentów w wygranym przez Barcelonę meczu była celebracja Lionela Messiego, upamiętniająca zmarłego w zeszłą środę Diego Armando Maradonę.
Messi po krótkiej celebracji bramki z kolegami, podbiegł do narożnika boiska, gdzie ściągnął koszulkę, aby odsłonić czekającą na odpowiedni moment drugą w barwach Newell's Old Boy. Była to koszulka z numerem 10, w której u schyłku swojej piłkarskiej kariery występował Diego Maradona. Podobno 6-letni Lionel na własne oczy widział mecz, w którym legendarny napastnik zdobył swoją jedyną bramkę, występując łącznie w 7 spotkaniach dla klubu z Rosario.
Forma świętowania bramki zmusiła arbitra spotkania - Mateu Lahoza - do wpisania Argentyńczyka do notesu, za nieprzepisowe zachowanie. Dodatkowo okazuje się, że akt kapitana Barcy doczeka się również kary wynoszącej 3000 euro, którą zmuszony będzie zapłacić klub. Reguła ta nie jest wyjątkiem dotyczącym wyłącznie ligi hiszpańskiej, lecz nakładana jest odgórnie przez organizację FIFA.