Były piłkarz FC Barcelony a obecnie Atletico Madryt, Luis Suárez, doznał kontuzji mięśnia lewej nogi, co może spowodować u niego około trzy tygodnie przerwy w grze. Jeden z najlepszych strzelców La Liga przegapi zapewne mecze z Eibarem, Huescą i Athletikiem Bilbao. Jak informuje madrycki "AS", celem Suáreza ma być powrót na spotkanie z Elche, które odbędzie się 2. maja. Nie wiadomo jednak czy tak się stanie, gdyż uraz "El Pistolero" pozostaje nadal pod obserwacją. W zależności od dalszej diagnozy lekarskiej zostanie podjęta decyzja, kiedy napastnik "Rojiblancos" będzie mógł powrócić na murawę.
Urugwajski zawodnik przerwał swój udział w dzisiejszym treningu Atletico z powodu dyskomfortu mięśniowego. Następnie przeszedł testy medyczne przeprowadzone przez służby medyczne klubu z Madrytu, które potwierdziły kontuzję byłego snajpera "Blaugrany". "Luis Suárez doznał kontuzji mięśnia lewej nogi. Nasz piłkarz po odczuciu pewnego dyskomfortu podczas środowego treningu, został poddany badaniom lekarskim klubu. Potwierdziły one kontuzję reprezentanta Urugwaju. Uraz pozostaje pod obserwacją" - możemy przeczytać na Twitterze "Rojiblancos" oraz na ich oficjalnej stronie internetowej.
Utrata ważnego piłkarza w kluczowym momencie sezonu to bardzo zła wiadomość dla Diego Simeone oraz jego drużyny. Lider tabeli Primera Division bardzo potrzebuje goli Urugwajczyka, jeżeli myśli o zostaniu mistrzem Hiszpanii. W miarę upływu czasu przewaga nad Barceloną oraz Realem Madryt z każdym kolejnym meczem się zmniejsza a walka o trofeum La Liga staje się dla Atletico coraz bardziej skomplikowana. Statystyki potwierdzają dobrą skuteczność "El Pistolero" w tym sezonie Primera Division: oddając zaledwie 35 strzałów na bramkę, zdołał już 19 razy trafić do siatki rywali. Jednak w niedawnym meczu na Sánchez Pizjuán z Sevillą, Suarez nie miał zbyt wielu sytuacji podbramkowych a gra jego ekipy nie wyglądała zadowalająco.
Dziś rano podczas treningu piłkarze Atletico Madryt myślami byli już przy niedzielnym spotkaniu z Betisem. João Félix, Yannick Carrasco i Stefan Savić są już do dyspozycji trenera, który bardzo potrzebuje ich dobrej dyspozycji w następnych meczach. Cała trójka normalnie brała udział w środowym treningu i wszystko wskazuje na to, że znajdą się oni w wyjściowej jedenastce Atletico w pojedynku na Estadio Benito Villamarin. Przypomnijmy, że w Sewilli z powodu nadmiaru żółtych kartek nie zagrają Geoffrey Kondogbia oraz Marcos Llorente. Z tego samego powodu w spotkaniu z Betisem nie wziąłby udziału również Luis Suárez, nawet gdyby nie doznał właśnie kontuzji.