Lionel Messi podniósł wczoraj swój pierwszy Puchar Króla jako kapitan. Argentyńczyk w 2018 roku otrzymał opaskę po Andresie Inieście.
“Bycie kapitanem tego klubu jest wyjątkowe. Dla mnie ten Puchar Króla to coś specjalnego, ponieważ sam go podniosłem.”
“Szkoda, że nie możemy świętować razem z fanami. Musimy sobie poradzić z tą sytuacją. Puchary zawsze wiele znaczą dla kibiców. To dwa kluby, które są przyzwyczajone do tych finałów i bardzo się z nich cieszą.”
Barca zmarnowała pierwszą połowę, ale w drugiej zagrała już swoją piłkę i rozmontowała Athletic Club.
“Wiedzieliśmy, że Athletic tak zagra. Byliśmy cierpliwi i stworzyliśmy swoje okazje. W pierwszej połowie dużo się ruszaliśmy, wydaje mi się, że w drugiej opadli z sił.”
Po trudnym początku sezonu, Barca ma teraz szansę na wygranie dubletu.
“Trudno nam było wystartować. Straciliśmy wiele punktów. Stawaliśmy się coraz silniejsi i nadal walczymy o ligę. Szkoda, że nie zanotowaliśmy dobrego wyniku w Klasyku.’