Emerson Royal w przyszłym sezonie będzie grał w Barcelonie. A przynajmniej rozpocznie z Katalończykami presezon. Blaugrana skorzystała z klauzuli zapisanej w kontrakcie i zapłaci za zawodnika dziewięć milionów euro, aby mieć do niego niemal wszystkie prawa. Do tej pory w połowie należały one do Betisu, a w połowie do Barçy. Teraz Andaluzyjczycy zachowają 20% od przyszłej sprzedaży. Jeśli Brazylijczyk zmieni klub w tym okienku, otrzymają 50%.
Barcelona miała dać znać do 31 maja, czy wykorzysta klauzulę i tym samym przekaże Betisowi dziewięć milionów euro. Jak podaje SER Catalunya, Barça poinformowała dzisiaj Andaluzyjczyków o swojej decyzji.
Nie można jednak wykluczyć, że Katalończycy zapłacą za prawego obrońcę mniejszą sumę pieniędzy. Może tak się wydarzyć, jeśli Betis zdecyduje się wykupić Juana Mirandę, który aktualnie gra na wypożyczeniu na Benito Villamarín. Mówi się, że lewy obrońca ma podpisać kontrakt na dwa sezony.
Emerson przekonał do siebie dyrekcję sportową dobrymi występami w Betisie, gdzie w tym sezonie rozegrał 38 meczów, zdobył dwa gole i zaliczył cztery asysty.
Jego przybycie może oznaczać odejście Sergiego Roberto. Wychowanek straciłby miejsce na prawej obronie, a jeśli Barcelona sprowadzi też Wijnalduma, to nie będzie też dla niego miejsca w pomocy.