FC Barcelona ma problemy ze znalezieniem lewego obrońcy od czasu pozyskania Jordiego Alby w 2012 roku. Rezerwowi przychodzili i odchodzili, ale żaden nie sprostał oczekiwaniom.
Ostatnim z próbujących jest Junior Firpo, ale były obrońca Realu Betis prawdopodobnie odejdzie tego lata, ponieważ nie udało mu się zaaklimatyzować na Camp Nou.
Barca będzie więc zmuszona poszukać konkurencji lub zastępstwa dla Alby, który wkracza w ostatnie lata swojej kariery.
Diario AS donosi, że na stole pojawia się nazwisko Alejandro Grimaldo. Lewy obrońca Benfiki ma się podobać Koemanowi, ale transakcja byłaby skomplikowana.
Kontrakt obrońcy wygasa w 2023 roku, a portugalski klub oczekuje co najmniej 20 milionów euro za swojego zawodnika.
Grimaldo dołączył do Barcy w 2008 roku, zadebiutował w drugiej drużynie w 2011 roku, stał się najmłodszym piłkarzem, który tego dokonał. Miał wtedy 15 lat i 349 dni.
Odszedł jednak w 2015 roku do Benfiki, szukając regularnej gry i odnalazł ją w Portugalii.