Od wielu lat trwają spory na temat tego, kto jest najlepszym piłkarzem w historii futbolu. Jeśli ktoś z wielką pewnością siebie odpowiada na to pytanie, wskazując na Messiego, to można stawiać domy, że zaraz ktoś inny odpowie, że “przecież Messi nigdy nie wygrał niczego z reprezentacją.”
No to Messi i spółka w nocy będą mogli to zmienić, ponieważ już jutro o 02:00 rozpocznie się Superklasyk Ameryki Południowej, a więc reprezentacja Brazylii zmierzy się na Maracanie z Argentyną o tytuł najlepszej drużyny na kontynencie.
Taki finał powoduje, że dwaj przyjaciele z boiska znów wybiegną razem na murawę, ale po przeciwnych stronach barykady. Dla obu jest to jak najbardziej udany turniej. Leo Messi do tej pory strzelił 4 gole i zaliczył 5 asyst, natomiast Neymar zdobył dwie bramki i trzykrotnie asystował kolegom.
Leo Messi trzykrotnie grał z reprezentacją w finale Copa America i… tak jest, trzykrotnie przegrywał. Pierwszy raz w 2007 roku właśnie z Brazylią, a potem w 2015 i 2016 roku lepsza w rzutach karnych była reprezentacja Chile.
Faworytem według bukmacherów jest reprezentacja Brazylii i nie powinno to nikogo dziwić, bo po prostu, na papierze, jest silniejszą, bardziej kompletną drużyną. Finał to jednak finał i wszystko może się w nim zdarzyć, tym bardziej, że na boisko wybiegnie rozgrywający znakomity turniej Argentyńczyk z “10” na plecach. Jeśli nie teraz, to kiedy, panie Leo?
Brazylia - Argentyna
11.07.2021, godz. 02:00
Transmisja: TVPSport