Ronald Koeman chce transferów, ale musi być przekonany do danego zawodnika. Holender miał odrzucić ostatnie propozycje dyrekcji sportowej. Do Barcelony mogli trafić Cristian Romero z Atalanty i Renato Sanches z Lille.
Jak informuje RAC1, trener FC Barcelony miał z różnych powodów nie poprzeć transferów obu graczy. Jeśli chodzi o portugalskiego pomocnika, który chce wrócić do poziomu, którym zachwycał w Benfice, został on zaoferowany Katalończykom, ale nie przekonuje Koemana jako wzmocnienie środka pola.
W przypadku Argentyńczyka Romero, zawodnika Atalanty, Koeman uważa, że ma już zawodnika o takim profilu w kadrze. Na środku obrony Barçy grają Piqué, Lenglet, Eric García, Ronald Araujo, Mingueza, który może też grać jako boczny defensor, oraz Umtiti, któremu klub szuka nowej drużyny.
Po odrzuceniu transferu zawodnika Lille Barcelona dalej potrzebuje pomocnika, o którego prosi Koeman. Dyrekcja sportowa, która wciąż przeczesuje rynek, także miała wątpliwości co do Portugalczyka. Z jednej strony jego transfer jest okazją rynkową, ale z drugiej nie radził sobie dobrze w Bayernie, chociaż trzeba pamiętać, że nie miał wtedy nawet 20 lat.