Martin Braithwaite może nie zagrać do końca roku. Jak poinformował dziennikarz Gerard Romero na swoim Twitchu, duński zawodnik wypadnie z gry na trzy do czterech miesięcy.
Napastnik zakończył mecz z Getafe z dyskomfortem w lewym kolanie, o czym poinformowano w oficjalnym oświadczeniu wydanym przez kataloński klub. Teraz, po tym jak napastnik trenował wczoraj na własną rękę wykonując ciągłe biegi, wygląda na to, że kontuzja się pogłębiła. Według Gerarda Romero będzie on wyłączony z gry na okres od trzech do czterech miesięcy z powodu problemów z rzepką w kolanie związanych z chrząstką. Z kolei Barcelona poinformowała, że duński zawodnik przeszedł w niedzielę badania i dopiero w poniedziałek zapadnie decyzja, jaki rodzaj leczenia zostanie podjęty lub nawet czy piłkarz będzie musiał poddać się operacji.
Martin Braithwaite rozpoczął wszystkie trzy mecze ligowe w tym sezonie od pierwszej minuty. Duńczyk zaliczył świetny debiut przeciwko Realowi Sociedad, strzelając dwa gole i zaliczając asystę, choć na San Mames przeciwko Athletikowi i przeciwko Getafe (w meczu, w którym doznał kontuzji) nie był już tak natchniony.