Zła wiadomość dla Ronalda Koemana. W bardzo ważnym tygodniu, w którym Barçę czeka Klasyk i starcie z Dynamem, zespół wciąż zajmuje się tematem kontuzjowanych graczy. Chociaż w spotkaniu z Valencią odzyskał Kuna Agüero i Balde, w meczach z Dynamem Kijów i Realem Madryt nie będzie mógł liczyć na Pedriego, Araujo i Dembélé.
Trener wiedział już, że szanse na odzyskanie któregoś z graczy na środowy mecz nie są duże, ale miał nadzieję, że przynajmniej jeden z nich zdąży na starcie z Realem Madryt. Tak się jednak nie stanie. Mimo że do Klasyku pozostało sześć dni, sztab szkoleniowy wie już, że żaden z nich nie zdąży się wyleczyć.
We wszystkich trzech przypadkach lekarze zachowują ostrożność i nie chcą ryzykować odnowienia się kontuzji. Dembélé już kilka razy odbył część treningu z grupą, ale wciąż jest za wcześnie na jego powrót. Na konferencji prasowej Koeman powiedział, że zawodnik musi więcej pracować, aby móc ponownie zagrać. Historia kontuzji Francuza sprawia, że należy zachować ostrożność. Dembéle od czterech miesięcy leczy uraz.
Z Araujo też trzeba uważać. Odkąd zadebiutował w Barcelonie, miał już kilka problemów mięśniowych, więc należy zachować ostrożność, ponieważ zbyt często doznaje on kontuzji. Z tego powodu Urugwajczyk wykonuje specjalne ćwiczenia, aby nie odnowił się jego uraz. Potrzebuje czasu i również nie zdąży na Klasyk.
To samo dotyczy Pedriego. Od początku rozgrywek doznał on dwóch kontuzji mięśniowych. O ile w zeszłym sezonie był jednym z graczy, na których najczęściej stawiał Koeman, w tym nie ma już takiego szczęścia. Według pomocnika kontuzje nie wynikają z dużej liczby rozegranych meczów zarówno w Barcelonie, jak i w reprezentacji Hiszpanii, ale prawda jest taka, że ponownie nie może grać z powodu urazu mięśnia czworogłowego lewego uda.