Ronald Koeman ubolewał nad skutecznością Barcelony, która wygrała wczoraj z Dynamem Kijów 1:0. Gerard Pique trafił do siatki 36. minucie meczu, ale gospodarze zmarnowali wiele szans na zdobycie gola.
“Myślę, że trzeba powiedzieć o trzech szansach, które stworzyliśmy po przerwie. Nie możemy tylu marnować. Graliśmy o życie i daliśmy się im zaskoczyć.”
“Dzięki Bogu byliśmy perfekcyjni w defensywie. Dominowaliśmy, ale musimy umieć zakończyć mecz wcześniej. Po godzinie powinno być trzy lub cztery do zera.”
Ansu Fati próbował się popisać, gdy miał szansę na zdobycie gola w drugiej połowie.
“Jego pudło pokazuje, że wciąż brakuje mu pewnych rzeczy i to jest normalne.”
“Trzeba pamiętać, że przez długi czas był kontuzjowany i potrzebuje czasu. Poza tym, ma 19 lat.”
“Nie można od niego wymagać tego, że wypełni lukę po Messim. Trzeba to robić krok po kroku, nie powinno się oczekiwać cudów. Musi pracować, aby wrócić na swój poziom.”
Ansu Fati, Philippe Coutinho i Kun Aguero weszli na boisko w drugiej połowie, przy czym dwaj pierwsi pojawili się już od 46. minuty.
“Nie sądzę, że świetnie zagrali. Ansu i Coutinho mieli po 45 minut. Muszą bardziej się rozumieć.”
“Brakowało nam biegania z tyłu i utrudniliśmy sobie zadanie, grając wszystko pod nogi. Między napastnikami musi być więcej dystansu. Potrzebują swobody, żeby być odpowiedzialni za styl, którego potrzebuje drużyna.”