Gerard Piqué, środkowy obrońca Barçy, to jeden z graczy, którzy zawsze w Klasyku są bardziej zmotywowani. Przed starciem z Realem pojawił się w programie #Vamos.
“W Klasyku wynik to więcej niż trzy punkty. Wygranie z odwiecznym rywalem daje ci dużo siły i wiary. Jeśli wygrywasz Klasyk, otrzymujesz to wszystko, aby poradzić sobie z następnymi meczami. Wysyłasz wiadomość, że możesz wygrać z Realem Madryt i że możesz walczyć o La Ligę. Jesteśmy w dobrej dynamice i jesteśmy dobrze przygotowani, aby rywalizować”, powiedział Gerard, który uważa, że w Klasyku nie ma faworytów.
„W Klasyku nie ma znaczenia, w jakim jesteś stanie, nie ma faworytów. Klasyk jest całkowicie odseparowany od dynamiki drużyn. Mieliśmy kilka momentów kryzysowych, ale dochodzimy do siebie. Oba zespoły podejdą do meczu w podobnej dynamice”, ocenił obrońca i przyznał, że przechodzi przez dobry moment zarówno na boisku, jak i w codziennym życiu.
„To jasne, że z wiekiem, kiedy wszystko przeżyłeś, trochę bardziej szukasz stabilności. Jestem szczęśliwy, pod względem rodzinnym i w drużynie. Zachowuję tego Gerarda buntownika, ale cieszę się tym. Zostało mało czasu i chcę go dobrze spędzić”, powiedział Piqué i pogratulował Ansu przedłużenia kontraktu.
„Kluby jak Barça czy Real zawsze potrzebują decydującego zawodnika w ataku, który będzie strzelał gole, zwłaszcza kiedy odszedł najlepszy zawodnik w historii, Leo Messi, ale musimy być realistami. Ma 18 lat i nie możemy obciążać go odpowiedzialnością. Nie byłoby to dobre dla niego i klubu”, podkreślił Piqué, który został zapytany o podobieństwa między Ansu i Viniciusem.
„Są trochę inni. Vinicius jest szybszy i bardziej elektryczny, Ansu ma dar do strzelania goli. Mają podobne cechy, potrafią grać jeden na jednego”, powiedział Piqué, który chwalił też Benzemę.
„Odejście Cristiano sprawiło, że pojawiło się dla niego miejsce, które doskonale zajął. Karim zawsze pokazywał, że nie tylko strzela gole, ale też daje asysty i stwarza wolne przestrzenie. Stał się o wiele ważniejszy. Wiemy, jak trudno jest go kryć, będziemy się dobrze bawić”, przyznał obrońca, który ma nadzieję, że Jordi Alba zagra w Klasyku.
“Jordi wiele nam daje w obronie i ataku, to jedna z pozycji, gdzie nie mamy drugiego gracza, który mógłby wejść i go zastąpić. Wiele nam daje i ostatnio to pokazał dośrodkowaniami i wejściami w pole karne. Postaramy się, żeby był gotowy i mógł nam pomóc. Zawsze jestem optymistą”, zakończył Piqué.