Pep Guardiola potwierdził dzisiaj, że Ferran Torres jest bliski przejścia do FC Barcelony, która ustala ostatnie szczegóły transferu. Na konferencji poprzedzającej mecz z Leicester, który zostanie rozegrany 26 grudnia w Boxing Day, trener Manchesteru City powiedział: „To wciąż nie jest oficjalne. Wiem, że negocjują i że porozumienie jest blisko. To wszystko. Kiedy klub to ogłosi, to będzie to oficjalne”.
Zapytany o to, czy jest niezadowolony z powodu odejścia napastnika, Guardiola powiedział: „Nie. Chcę, żeby zawodnicy byli szczęśliwi. Ferran jest z Hiszpanii, chce go Barcelona, powiedział, że chce odejść, a ja mu powiedziałem, że może to zrobić. Kariera zawodnika jest krótka. Nie jestem zawiedziony. Przeciwnie, cieszę jego szczęściem”.
Ferran Torres ma trafić do Barcelony za 55 milionów euro i zmienne, które będą trudne do spełnienia.
Ferran Torres nie gra, odkąd doznał kontuzji w finale Ligi Narodów 10 października z Francją. Z powodu urazu prawej stopy oszacowano, że będzie pauzować 2-3 miesiące. Leczenie Hiszpana przebiega zgodnie z planem i biega on już po boiskach treningowych Manchesteru City. Powinien być gotowy do gry na początku stycznia.