Antoine Griezmann z powodu kontuzji nie wystąpi w meczu z Villarrealem. Francuz doznał urazu w czwartkowym spotkaniu z Rayo Majadahonda w Pucharze Króla i prawdopodobnie nie weźmie również udziału w Superpucharze Hiszpanii. Mimo problemów zdrowotnych zawodnik przyznał, że jest zadowolony z powrotu do Atlético Madryt i nie chciałby zmieniać drużyny.
Po nieudanym pobycie w Barcelonie Griezmann przyznał, że jedyną opcją, którą brał pod uwagę, był powrót do Madrytu. „Dlatego chciałem ponownie grać z Cholo, w Atlético. Tego najbardziej pragnąłem. Bardzo się tym cieszę i mam nadzieję, że tu zostanę”, powiedział w wywiadzie dla Transfermarkt.
Zawodnik przyznał, że chciałby jak najdłużej grać w zespole z Madrytu: „Mam nadzieję, że Atlético będzie mnie chciało, póki będę mógł grać na wymaganym poziomie, i że będziemy mogli napisać kolejną piękną historię”
Niektórzy łączyli go z Bayernem Monachium, ale Francuz nie planuje przenosin do Bundesligi: „Nigdy nie myślałem o graniu tam, w Niemczech. Od mojego pobytu w Realu Sociedad zawsze czułem się komfortowo tam, gdzie byłem. Teraz dobrze się czuję i jestem zadowolony w Atleti. Nie chcę znów się przenosić”.
Na koniec podsumował swoją karierę sportową: “Prawdę mówiąc, szło mi dobrze w Realu Sociedad, później rozwinąłem się pod względem sportowym i prywatnym w Atleti, z moją żoną, dziećmi… To pomaga się bardziej rozluźnić i cieszyć się wszystkim. A później odszedłem do Barcelony. Ze względu na okoliczności sprawy nie wyszły tak dobrze, jak oczekiwałem”.