Mimo że Barcelona przechodzi przez dobry okres po ostatnich goleadach z Atlético, Valencią, Napoli i Athletikiem, dyrekcja sportowa wciąż pracuje nad wzmocnieniem drużyny. Głównym celem jest Erling Haaland, ale Katalończycy skupiają się też na zawodnikach, którzy mogą przyjść za darmo (Azpilicueta, Christensen, Kessié…), oraz na młodych obiecujących graczach. Jednym z nich, jak podaje Marca, jest Pablo Torre, piłkarz Racingu Santander, którym interesuje się również Real Madryt.
18-letni pomocnik jest ważną postacią Racingu, który jest liderem grupy 1 Primera RFEF, w której rywalizuje m.in. z Deportivo i Celtą B.
Przedstawicielem reprezentanta Hiszpanii do lat 19 jest AC Talent. Firma zajmuje się też Xavim, Piqué i Umtitim. Synem Estebana Torre, byłego zawodnika Racingu, latem zeszłego roku interesował się Real Sociedad. Podjęto jednak decyzję, że pomocnik zostanie w Santander.
Zobaczymy, który zespół pozyska gracza, którego kontrakt wygasa w 2025 roku. Patrząc na to, kto się nim interesuje, Racingowi trudno będzie go zatrzymać na kolejny rok.








