Prezes FC Barcelony, Joan Laporta, zaprzeczył wczoraj, że klub rozpoczął negocjacje w sprawie podpisania kontraktu z Erlingiem Haalandem.
“Zaprzeczam, że były prowadzone jakiekolwiek negocjacje w sprawie Haalanda.”
Laporta odniósł się także do spotkania Xaviego z Haalandem w Monachium.
“To nie moja sprawa, to była rozmowa między sportowcami, bez żadnych negocjacji.”
Prezes Barcy został zapytany także o relacje z agentem Norwega, Mino Raiolą.
“Mam z nim dobre relacje, ale jeśli chcę jakiegoś zawodnika, to muszę porozmawiać z jego klubem.”
Erling Haaland, który obecnie jest kontuzjowany, ma zapisaną w kontrakcie klauzulę odejścia, która wynosi 75 mln euro. Oprócz Barcy, Norwegiem interesują się także Real Madryt, Manchester City i Bayern Monachium.