Marco van Basten, podobnie jak uczynił to niedawno jego rodak Rafael van der Vaart, skrytykował ludzi zarządzających FC Barceloną za presję, jaką władze katalońskiego klubu wywierają na Frenkim de Jongu, aby ten zaakceptował obniżkę swojego wynagrodzenia lub zgodził się odejść z "Dumy Katalonii". Były piłkarz Ajaksu Amsterdam udzielił wywiadu dla holenderskiej telewizji "Ziggo Sport". Według legendy futbolu nieżyjący już Johan Cruyff wstydziłby się za Barcelonę, gdyby miał okazję zobaczyć, jak ta postępuje z jego rodakiem. "Barça zachowuje się poniżej swoich standardów" - powiedział van Basten. Holender nie zostawił również suchej nitki na Manchesterze United, który bardzo poważnie interesuje się Frenkim de Jongiem. "Wydaje mi się dziwne, że każdego roku podczas przygotowań do sezonu robią coś w rodzaju podróży po całym świecie. To jest zabójcze dla drużyny. Jest to zarazem śmieszne i bardzo złe dla zawodników. Robią wszystko, co mogą, aby tylko zarobić jak najwięcej pieniędzy, ale to zwyczajnie głupie" - podsumował były napastnik Milanu.
Przyszłość Frenkiego de Jonga, na dwa tygodnie przed zakończeniem letniego okienka transferowego, wciąż pozostaje nieznana. Barcelona ze względów finansowych chciałaby, aby Holender odszedł z klubu albo przynajmniej radykalnie obniżył swoją aktualną pensję. Pozwoliłoby to Barçy na dopięcie kolejnych transferów, chodzi między innymi o Bernardo Silvę z Manchesteru City oraz zakup klasowego prawego obrońcy. Pomocnik "Blaugrany" nie chce jednak zrezygnować ze swoich marzeń o osiągnięciu sukcesu na Camp Nou. Jeżeli ostatecznie zostanie w klubie, Xavi dał już jasno do zrozumienia, że będzie na niego stawiał.