Jules Koundé w końcu zadebiutował w oficjalnym meczu Barcelony. Po wczorajszym starciu z Realem Valladolid powiedział: „Bardzo się cieszę z wygranej, 4-0 bez straty gola, myślę, że to dobry debiut. Czułem się dobrze, miałem dobre odczucia”.
Francuz rozegrał 60 minut na prawej obronie, a po wejściu Sergiego Roberto ostatnie pół godziny spędził na środku defensywy. „Na obu pozycjach dobrze się czułem”, stwierdził i dodał: „Nie mam wielu minut w nogach, potrzebuję jeszcze trochę czasu”.
Zapytany o Lewandowskiego, chwalił Polaka: „To napastnik z topu, wiemy, kogo pozyskaliśmy, jest jednym z najlepszych na świecie, dobrze gra i strzela gole”
Na koniec powiedział jeszcze: „Przyszedłem do Barçy, aby wygrywać puchary i rozwijać się”.