W niektórych krajach okienko transferowe wciąż jest otwarte, np. w Zjednoczonych Emiratach Arabskich zamyka się dopiero 4 października. Jak poinformował Fabrizio Romano, Sharjah FC oferuje Miralemowi Pjaniciowi trzyletni kontrakt. Zawodnik przekazał Barcelonie chęć odejścia i na poważnie rozważa zaakceptowanie propozycji. Przed porannym treningiem Bośniak ma się spotkać z Xavim, aby porozmawiać o swojej sytuacji. Trener zgodzi się na jego odejście, jeśli Pjanić będzie nalegał na zmianę drużyny.
Do ostatniego dnia okienka Pjanić był gotowy odejść do jednej z europejskich ekip. Żadna z propozycji nie przekonała jednak Bośniaka. Oferta Sharjah FC jest bardzo wysoka pod względem finansowym, chociaż już w wieku 32-lat Pjanić musiałby się przenieść do o wiele słabszej ligi.
Póki co Pjanić jest jednym z czterech zawodników, którzy w tym sezonie wciąż nie rozegrali ani jednej minuty. Na boisku nie pojawili się jeszcze Memphis, Piqué i Pablo Torre, chociaż ten ostatni jest graczem rezerw. Odejście Bośniaka pozwoliłoby na rejestrację nowej umowy Araujo i przedłużenie kontraktu Gaviego.