Trener Barçy Xavi Hernández ocenił przegraną z Bayernem Monachium. Szkoleniowiec uważa, że zespół zasłużył na wygraną, ale dodał: „Kiedy nie wykorzystujesz sytuacji w Lidze Mistrzów, przeciwko drużynie na takim poziomie, to później za to płacisz. Byliśmy lepsi. Mieliśmy sześć czy siedem klarownych sytuacji, ale Bayern swoje wykorzystał”.
Xavi skomentował też bramki Bawarczyków: „Pierwszy gol to błąd w kryciu, a drugi to brak faulu. Oni robili to, aby zatrzymać przejścia. To kwestia rywalizacji. Rezultat nie odzwierciedla meczu. Dominujesz, stwarzasz więcej okazji, ale później za to płacisz”.
Chociaż trener mówił o dobrych rzeczach, przyznał także: „Wynik jest negatywny i trzeba uczyć się na błędach. To krok w tył. Zasłużyliśmy nie na remis, ale na zwycięstwo. Porażka nie jest zasłużona, ale popełniliśmy błędy w zakresie skuteczności, nie byliśmy skuteczni w polu karnym”.
Jeśli chodzi o nieodgwizdany rzut karny na Dembélé, Xavi powiedział: „Nie widziałem powtórki, ale wszyscy mówią, że to karny… Wiecie już, że nie rozmawiam o sędziach. To część meczowego napięcia. Rozegraliśmy bardzo dobry mecz, ale przegraliśmy”.