Dyrektor ds. futbolu, Mateu Alemany, wyjaśnił podczas wczorajszego zgromadzenia socios, że Barça będzie chciała sprowadzić zawodników, którym kończą się kontrakty. Zrobiła już tak latem, kiedy zakontraktowałą Bellerína, Marcosa Alonso, Kessiégo i Christensena, i chce to powtórzyć po zakończeniu aktualnego sezonu. Jednym z obserwowanych przez Katalończyków graczy jest Jorginho. Jak podaje Tuttomercato, jego agent, João Santos, był w Barcelonie, aby porozmawiać o możliwym transferze piłkarza na Camp Nou. Włoch chce opuścić Premier League.
Jorginho trafił do Chelsea z Napoli w 2018 roku za 57 mln euro. Już wcześniej był łączony z Barceloną. Duma Katalonii chciała włączyć gracza w wymianę, ale stronom nie udało się osiągnąć porozumienia. Jego profil pasuje do Barçy, która szuka kogoś, kto zastąpi Busquetsa. Kontrakt kapitana wygasa w 2023 roku.
Barcelona zaczęła kontaktować się z agentami zawodników, których uważa za interesujących i którym kończą się umowy. Klub uważa, że to odpowiedni moment na to, aby pracować nad operacjami, zanim pozostałe zespoły zaczną działać. Barcelona mniej więcej w tym samym czasie rok temu dogadała się z Christensenem i Kessiém, a teraz kusi innych graczy. Jednym z nich jest Jorginho.