Joan Laporta powiedział w wywiadzie dla Què T’hi Jugues w Cadena SER, że w styczniu FC Barcelona nie przeprowadzi żadnych transferów, chyba że pojawi się jakaś nieoczekiwana okazja. Dyrekcja sportowa pracuje jednak nad wzmocnieniami na sezon 2023/2024. Jak informuje niemiecki kanał telewizyjny SPORT1, na liście Katalończyków znajduje się Evan N’Dicka.
Kontrakt 23-letniego Francuza z Eintrachtem Frankfurt wygasa 30 czerwca. Barcelona jest zainteresowana pozyskaniem lewonożnego środkowego obrońcy. Araujo, Eric García, Koundé i Christensen są prawonożni, więc Xavi stawia na Marcosa Alonso, kiedy chce, żeby defensorzy wyprowadzali piłkę lepszą nogą. Iñigo Martínez również pasuje do poszukiwanego profilu, ale jest on sporo starszy od gracza Eintrachtu.
Transfermarkt wycenia Francuza na 32 mln euro. W tym sezonie wystąpił w 23 meczach Eintrachtu i tylko w jednym nie rozegrał 90 minut. We wrześniowym spotkaniu ze Stuttgartem został zmieniony w 83. minucie z powodu problemów fizycznych. Obrońca nie wziął też udziału w drugiej rundzie Pucharu Niemiec ze Stuttgarter Kickers. Jeśli Barcelona będzie chciała go pozyskać, jej rywalem będą m.in. Juventus i Milan.