Barcelona całą kadrą przygotowuje się już do debiutu w presezonie, który nastąpi w czwartek o 4:30 czasu o polskiego przeciwko Arsenalowi. Xavi może liczyć już na wszystkich zawodników.
Wszyscy są już zdrowi. Po tym, jak część graczy zaraziła się wirusowym zapaleniem żołądka i jelit, klub podjął rygorystyczne środki, które złagodziły sytuację do tego stopnia, że zespół wrócił do normalności. Teraz nadszedł czas, aby wrócić do pracy przed meczem z Arsenalem, który zostanie rozegrany w Los Angeles.
Tournée stanęło pod znakiem zapytania, kiedy w sobotę 10-15 członków ekspedycji Barcelony zachorowało na wirusowe zapalenie żołądka i jelit. Aby uniknąć dalszych konsekwencji sportowych i finansowych zespół odizolował się, nosił maseczki i przestrzegał specjalnej diety. Strategia się opłaciła.
Jeśli trudno jest wrócić do normalności po takiej sytuacji, to przed Barceloną wyzwanie jest jeszcze większe, ponieważ zmierzy się z jednym z europejskich gigantów. Arsenal ma za sobą dwa mecze, jeden przeciwko gwiazdom MLS, a drugi przeciwko Manchesterowi United.
Zespół Artety był jedną z sensacji minionego sezonu Premier League. Zakończył rozgrywki na drugim miejscu za Manchesterem City, który zdobył tryplet.
Kanonierzy chcą pokazać moc bez względu na to, że to mecz presezonu. Wygrana z taką drużyną jak Barcelona ma znaczenie nie tylko pod względem sportowym, ale też finansowym.