W Barcelonie do końca okienka będzie się sporo działo, przede wszystkim w kwestii rejestracji. Wkrótce start La Ligi, a klub zapisał do tej pory tylko 13 graczy.
Duma Katalonii nie przejmuje się tym i ma rozwiązać sprawę w ciągu najbliższych dni, kiedy zespół opuści kilku zawodników. Xavi jednak ma nadzieję, że klub pozyska też kogoś, aby wzmocnić kadrę i móc rywalizować o wszystkie trofea.
Trener chciałby prawego obrońcę, ofensywnego pomocnika oraz napastnika. Wzmocnienie ataku nie było priorytetem, ale plany klubu zmieniły się z powodu sprawy Dembélé. Xavi wie, że może liczyć na Abde czy Fatiego, dlatego też jego głównym celem jest prawy obrońca. Trener uważa jednak, że w ataku potrzebny jest też zawodnik o innym profilu.
W pomocy opcją jest Bernardo Silva, ale z powodów finansowych jego sprowadzenie nie będzie łatwe.
Na liście jest też Lo Celso. Z upływem czasu jego szansę mogą wzrosnąć. Cały czas trenuje z Tottenhamem, a w czasie presezonu zdobył dwa gole. Nowy trener Anglików, Postecoglou, chciał zobaczyć gracza w czasie przygotowań przed podjęciem decyzji, jaką ma dla niego rolę w zespole. Barcelona natomiast zachowuje czujność. Lo Celso może być okazją rynkową i podoba się Xaviemu, chociaż w dyrekcji sportowej nie ma co do gracza pełnego przekonania.