Cierpliwość i cierpienie
FC Barcelona wygrała 2-0 na Estadi Olímpic Lluís Companys z Cádizem w meczu drugiej kolejki La Ligi
W pierwszym składzie znaleźli się ter Stegen, de Jong, Christensen, Koundé, Balde, Gündogan, Romeu, Lamine Yamal, Pedri, Gavi oraz Lewandowski. W pierwszej połowie Barcelona nie za bardzo była w stanie zaskoczyć dobrze broniących gości. Dobrze w bramce spisywał się Ledesma, który wybronił strzały Lamine Yamala czy Koundé. Cádiz też miał swoje szanse, najlepszą okazję po stracie piłki przez Barcelonę miał Roger Martí. Zawodnik znalazł się sam na sam z ter Stegenem, ale górą był bramkarz.
Na drugą połowę Barcelona wyszła takim samym składem. W pierwszych minutach gospodarze byli bardziej aktywni. Próbowali Lamine Yamal, Lewandowski czy Gavi. Na ostatnie 20 minut za Balde i Gaviego weszli Fati i Abde. W 82. minucie do siatki udało się trafić Pedriemu. Podał on do Gündogana, ten oddał mu futbolówkę, a Kanaryjczyk już kładąc się umieścił piłkę w siatce. Po chwili na boisku za Lamine Yamala zameldował się Ferran Torres, który w doliczonym czasie gry podwyższył wynik. Po dalekim podaniu ter Stegena Lewandowski zgrał do Torresa, a ten sam na sam z bramkarzem trafił do siatki.
Barcelona pokonuje Cádiz, chociaż miała spore problemy ze strzeleniem bramki. Po słabej pierwszej połowie zespół jednak wykazał się cierpliwością i zdołał zanotować dwa gole w oficjalnym debiucie na Montjuïc. Kolejny mecz podopieczni Xaviego rozegrają w niedzielę o 17:30. Na wyjeździe zmierzą się z Villarrealem.
FC Barcelona – Cádiz 2-0
82’ – 1-0 – Pedri
90+4’ – 2-0 – Ferran Torres