W wywiadzie dla duńskiej telewizji Sport TV2 Christensen ocenił początek swojego drugiego sezonu w Barcelonie. W poprzednich rozgrywkach obrońca zadomowił się na środku defensywy i odegrał kluczową rolę w wygraniu La Ligi. W tym sezonie jednak podpisanie kontraktu z João Cancelo i powrót Koundé na pozycję środkowego obrońcy sprawiły, że Christensen stracił pewne miejsce w składzie.
Środkowy obrońca ubolewał nad tym, że nie zagrał przeciwko Porto: "Byłem sfrustrowany, że nie zagrałem. Zawsze będę, jeśli nie zagram. Dopiero w meczu z Mallorcą pomyślałem, że muszę odpocząć, ponieważ odczuwałem dyskomfort. Ale odkąd jestem mam się dobrze, chcę grać, więc to było frustrujące".
W obliczu konkurencji z tyłu i kontuzji w środku pola, Christensen może stać się alternatywnym defensywnym pomocnikiem, co bardzo mu odpowiada: "Chciałbym spróbować kilka razy i zobaczyć, jak to jest. To może być świetna zabawa. Mieliśmy kilka kontuzji i myślę, że będzie dobrze. Próbowałem tego już wcześniej, więc nie będzie to nic nowego, ale jeszcze mnie o to nie poproszono".