Nerwy na własne życzenie
FC Barcelona u siebie 2-1 z Szachtarem Donieck w meczu trzeciej kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów.
Barça wyszła następującym składem: ter Stegen, Marcos Alonso, Iñigo Martínez, Araujo, Cancelo, Gündogan, Romeu, Fermín, Félix, Ferran oraz Lamine Yamal. w pierwszych minutach szanse na bramkę mieli Fermín i Cancelo, ale dobrze spisywał się golkiper gości. Barcelona wyszła na prowadzenie po niecałych 30 minutach. Piłkę do wychodzącego Fermína ładnie przerzucił Gündogan. López przyjął futbolówkę na klatkę, oddał strzał, ale piłka trafiła w obramowanie bramki. Dobił ją jednak Ferran i po sprawdzeniu, czy nie było spalonego, gol został uznany. Niedługo później Fermín podwyższył na 2-0. Uderzył tuż sprzed pola karnego, piłka odbiła się od słupka i wpadła do siatki.
Na drugą połowę Barcelona wyszła w takim samym składzie. Szachtar stopniowo coraz bardziej zagrażał bramce gospodarzy. Do siatki udało się trafić Ferranowi, ale sędzia nie uznał bramki z powodu spalonego. Po chwili Szachtar zdobył kontaktową bramkę. Goście bez większych problemów przedostali się na połowę Barcelony, a Sudakow pokonał ter Stegena, strzelając na bliższy słupek. W kolejnych minutach szanse miał Fermín. Najpierw trafił w słupek, a później jego strzał głową nie został uznany z powodu spalonego. Na ostatnie 20 minut za Marcosa Alonso wszedł Balde. Niedługo później o zmianę z powodu urazu poprosił Félix. Zastąpił go Guiu. Xavi wpuścił też Casadó i Christensena za Fermína i Martíneza. W końcówce niecelnie uderzali Stepanenko i Lamine Yamal, a strzał Guiu został zablokowany przez obrońców.
Barcelona pokonuje Szachtar i ma komplet punktów w Lidze Mistrzów. Po niezłej pierwszej połowie w drugiej na własne życzenie z powodu niewykorzystanych szans miała miejsce nerwówka, którą jednak udało się wytrzymać. Kolejny mecz Barcelona rozegra w sobotę o 16:15. Na Montjuïc zmierzy się z Realem Madryt.
FC Barcelona - Szachtar Donieck 2-1
28' - 1-0 - Ferran Torres
36' - 2-0 - Fermín López
62' - 2-1 - Heorhij Sudakow