Gavi powrócił do wyjściowego składu na mecz z Gruzją, jako jedyny zawodnik, który rozpoczął mecz z Cyprem obok Le Normanda. De la Fuente opisał go wcześniej jako "utalentowanego gracza", potwierdzając, że zagra ponownie, ponieważ "dobrzy gracze nigdy nie odpoczywają", a "Gavi jest zdolny fizycznie".
Kiedy jednak dobiegała 20. minuta meczu, włączyły się wszystkie alarmy. Po jednym ze starć o piłkę Gavi upadł, został opatrzony i próbował kontynuować grę. Po kilku minutach jednak ostatecznie poprosił o zmianę. Opuścił boisko we łzach.
Hiszpańska Federacja Piłkarska mówi o "poważnym urazie prawego kolana", w oczekiwaniu na dalsze "testy w celu ustalenia rzeczywistego zakresu urazu".
Ferran Torres, strzelec drugiego gola Hiszpanii w meczu z Gruzją, świętował bramkę, pokazując tłumowi koszulkę Gaviego w hołdzie dla swojego kolegi z drużyny narodowej i klubu. W szatni La Roja są już świadomi powagi kontuzji pomocnika.
Media podają, że Gavi miał zerwać więzadło krzyżowe przednie w prawym kolanie. Jeśli okaże się to prawdą, będzie to koniec sezonu dla pomocnika. Zawodnik dzisiaj przejdzie dokładne badania, które określą zakres kontuzji.
Aktualizacja 13:05
FC Barcelona wydała komunikat ws. Gaviego. Klub informuje, że zawodnik doznał "zerwania więzadła krzyżowego przedniego w prawym kolanie, a także urazu łąkotki zewnętrznej". Pomocnik w najbliższych dniach przejdzie operację, po której klub wyda kolejny komunikat. Media podają, że Gaviego czeka ok. 8 miesięcy przerwy, nie zagra do końca sezonu i przegapi Euro i Igrzyska Olimpijskie.